28-go stycznia br. Rządowe Centrum Legislacji opublikowało nową wersję ustawy wprowadzającej opłaty za sprzedaż napojów alkoholowych w małych opakowaniach. Różni się ona diametralnie od tej przekazanej nam do konsultacji publicznych w ostatnich dniach grudnia. Zgodnie z aktualną wersją projektu, opłata wyniesie 10 zł za każdy litr napoju alkoholowego sprzedawanego w opakowaniach o ilości nominalnej produktu nieprzekraczającej 300 ml. Oznacza to, że najmniejsze obecne na rynku butelki wina zostaną obciążone kwotą 1,87 zł, cydru – 2,75 zł (!), a tymczasem wysokoprocentowa wódka (opakowanie 100 ml) – jedynie kwotą 1 zł.
Planując sposób naliczania opłaty, nie wzięto pod uwagę zawartości alkoholu w wyrobie – czyli wielkości porcji etanolu, jaką nabywa konsument. A to przecież kluczowe zagadnienie. W opinii ZP PRW jest to irracjonalne, wbrew pierwotnym założeniom ustawy (która miała przecież ograniczyć dostępność ekonomiczną małpek z wódką) i wbrew ustawie o wychowaniu w trzeźwości.
W najtrudniejszej sytuacji znajdą się producenci cydru oferujący swoje wyroby w opakowaniach 275 ml. Dodatkowa opłata w wysokości 2,75 zł za każdą butelkę ostatecznie pogrąży ten segment. Należy zauważyć, że cena na półce sklepowej będzie jeszcze wyższa. Powód? Dodatkowe opłaty – większa kwota VAT oraz marże sklepów.
Zdumiewające to zwłaszcza, gdy przypomnimy sobie niedawny gest wsparcia ze strony Rządu – to właśnie cydru nie objęto podwyżką akcyzy, czyli obciążeniem wynoszącym 10 groszy za litr napoju.
W zaistniałej sytuacji, producenci cydru, członkowie ZP PRW, nie kryją swojego oburzenia.
W zakładce „Media” dostępna jest nasza najnowsza informacja prasowa dotycząca tego tematu.